Wednesday, March 12, 2014

SHOPPING: ZAPACH DOMU, IKEA & CRAZY BUBBLE


Dzisiaj publikuję obiecany post na temat sobotniego wypadu do Krakowa, gdzie wybrałam się z moim chłopakiem. Myśleliśmy, że będzie cieplej, ale niestety trafiliśmy na taką beznadziejną pogodę... Przez wiatr zrezygnowaliśmy ze spaceru po mieście, a skupiliśmy się bardziej na zakupach. 

 

Zakupy zaczęliśmy na ulicy Miodowej, przy której znajduje się sklep Zapach Domu. Można zakupić tutaj produkty Yankee Candle, Kringle Candle oraz przeróżne kosmetyki, mydła i świece do masażu. My skupiliśmy się bardziej na woskach Yankee Candle, no i oczywiście nie mogliśmy się zdecydować jakie zakupić, tyle tego było! W sumie zdecydowaliśmy się na 7 wosków Yankee (o których z pewnością napiszę), poza tym w nasze ręce wpadły zapachy do samochodu (o zapachu waniliowej babeczki), malutka świeczka Kringle (o zapachu gorącej czekolady ), no i śliczny biały kominek, który będzie się świetnie prezentował na tle naszych białych ścian (jak w końcu je pomalujemy). Zakupy udane, już nie mogę się doczekać kolejnej wizyty w tym sklepie! Szkoda, że takich sklepów jest tak mało w Polsce...


Później wybraliśmy się do Ikei. Do Ikei jeździmy rzadko, dlatego jak już tutaj jesteśmy robimy duuuuże zakupy! Często jest problem jak to wszystko zapakować do auta (nie ma to jak jeździć z czterema felgami w bagażniku, wielkim pudłem ze sprężynami oraz brudnym zderzakiem na tylnym siedzeniu), ale w sumie to jest całkiem zabawne. Kupiliśmy dużo różnych rzeczy do pokoju, m.in. poduszki, sztuczną owieczkę, doniczki, lustro czy dużą ramkę na zdjęcie. Z zakupów w Ikei również jestem bardzo zadowolona i też nie mogę się doczekać kolejnych. Może nie w Krakowie, ale w Katowicach (tam na pewno jest mniejszy ruch i ludzie się tak nie przepychają między sobą, a taki ścisk nas mega męczy!).

Na koniec postanowiliśmy wybrać się na stoisko Crazy Bubble w M1. Słyszałam dużo pozytywnych opinii na temat tego napoju. Dlatego z niecierpliwością czekaliśmy na jego skosztowanie, a poza tym byliśmy już strasznie zmęczeni. Chcieliśmy usiąść na chwilę, napić się i jechać prosto do domu! Ja wybrałam fioletowy napój o smaku taro-kokosa z kulkami jagodowymi, a mój chłopak bananowego shake'a z paseczkami (była to galaretka o smaku ananasa i kokosa). Jak nasze wrażenia? Całkiem fajne smaki, coś nowego dla nas. Na pewno jest to fajne orzeźwienie w ciepłe dni. Szkoda też, że takiego stoiska z Crazy Bubble nie ma gdzieś bliżej Żywca czy Bielska. Na pewno piłoby się częściej...;)

photos: my boyfriend :*

27 comments:

  1. Replies
    1. Postaram się pisać więcej o życiu, wyjazdach, inspiracjach. Może wzbogacę również bloga o ulubione przepisy, sama nie wiem. Nie chce pisać wyłącznie o moich ubraniach, bo to staje się już nudne :)

      Delete
  2. mamy kilka samochodowych Yankee Candle w postaci spinek na nawiew, dobra sprawa
    te sztuczne owce z ikeii są spoko, bardzo trwałe
    co do bubble tea, przetestowałam różne miejsca w Wawie i przyznam, że w niektórych lokalach są bardzo słabe
    teraz mam swoje ulubione miejsce, a w nim ulubione smaki i pozostaję im wierna;)

    bardzo ładnie wyglądałaś:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuje :)
      Te spinki na nawiew na pewno kiedyś przetestuję, bo jestem ciekawa intensywności zapachu. Ja póki co mam wiszący zapach w kształcie stoika, ale pachnie mega delikatnie, a szkoda.

      Delete
  3. I love to shop at IKEA!!!

    XOXO
    http://fashion-mask.blogspot.pt/

    ReplyDelete
  4. Waou! Big shopping! I love Ikea ... So much!
    And Yankee Candles is georgeous... And personnaly, my favorite perfume is Clean Cotton!

    ReplyDelete
  5. Hooray for shopping! I am obsessed with Yankee Candle. x

    ReplyDelete
  6. Lovely pics sweety
    Love Ikea too :p
    Kisses
    http://mademoisellevi.blogspot.fr

    ReplyDelete
  7. fajnie wyglądasz :)
    Ja za tym piciem nie przepadam c:

    ReplyDelete
  8. Beautiful photos sweetie. I love Yankee Candles. Your are adorable.
    Have a lovely weekend :)

    ReplyDelete
  9. J'aime trop les bougies yankee candle !!
    Bisous
    http://lironsdelle.com

    ReplyDelete
  10. świetne zdjęcia :)

    zapraszam do mnie .

    ReplyDelete
  11. BUBBLE TEA JEST W BIELSKU! :)

    ReplyDelete
  12. Buu, szkoda że nie pojechałam. ;<

    ReplyDelete

Post a comment