Friday, September 26, 2014

WE LOVE BUDAPEST II


Dzisiaj ostatnia porcja zdjęć z Budapesztu. Tak ciepło mi się na sercu robi, gdy oglądam te zdjęcia i wspominam nasz wyjazd. Dzisiaj za oknem totalna szarówa, pada deszcz i aż nie chce się wychodzić spod kołdry. Oj takiej jesieni to nie lubimy! Póki co, nie mogę się przestawić na tryb jesienny... Jest zimno, dzień wcześniej się kończy, poza tym strasznie ale to strasznie chce mi się czekolady! Ale póki co z tym walczę (zobaczymy na jak długo ;)).
Wracając do tematyki posta - w Budapeszcie w końcu mieliśmy okazję skosztować przepysznych lodów sprzedawanych w uroczym miejscu o nazwie Levendula. Zaskoczyły nas przeróżne kompozycje smakowe i razem z moim chłopakiem postanowiliśmy spróbować m.in. lodów o smaku śliwka&goździki, kokos&nutella czy chilli&malina. Lody były przepyszne, a miejsce szczerze polecamy :)

photos: me & K.

18 comments:

  1. aż miło patrzy się na zdjęciach, gdzie jest się lekko ubranym :)

    ReplyDelete
  2. ależ mi smaka zrobiłaś na lody :)

    ReplyDelete
  3. Budapest is beautiful and these photos are spectacular!!!.
    http://www.pperlenoirstyle.com

    ReplyDelete
  4. aż mi się łezka w oku zakręciła z tęsknoty

    ReplyDelete
  5. Twoje zdjęcie z rozwianym włosem super! zresztą cały wpis bardzo pozytywny
    zainteresowały mnie te lody, o smaku lawendy też można kupić?:)

    ReplyDelete
  6. nie, są z c&a, kupiłam bez mierzenia, ale rozmiar jest normalny

    mmm z chęcią bym się skusiła na takie smaki:)

    ReplyDelete
  7. Perfect leopard dress Paulina, you are very pretty.
    I love your pictures :)

    ReplyDelete
  8. Super miejsca, fajnie byłoby tam wrócić ♥

    ReplyDelete

Post a comment