Hello people! Kolejny dzień wolnego przede mną, więc korzystam, ogarniam bieżące sprawy i staram się choć trochę odpocząć. Dzisiaj czas na kolejny post ze słonecznych Aten. Grecja mnie zauroczyła, jest na swój sposób klimatyczna i piękna. Było tam tyle kotów (a my koty uwielbiamy!) i tyle miłych wspomnień stamtąd mamy ;) Cieszę się, że zdecydowaliśmy się na taki spontaniczny wyjazd. Pieniądze wydane na podróże są dobrze wydanymi pieniędzmi, a mnie na podróże namawiać nie trzeba! :D
Drugiego dnia wybraliśmy się na dwa wzórza: Areopagus i Lycabettus, aby podziwiać widok na Akropol oraz na całe Ateny. Na Akropol się nie wybraliśmy, nie czuliśmy takiej potrzeby. Może kiedyś. Wszędzie cudowna roślinność, piękna okolica Plaka, po której bardzo długo się szwendaliśmy i pyszne jedzenie - sałatka grecka rządzi! To wszystko czyniło ten wyjazd wyjątkowym i niepowtarzalnym ;)
Grecja jest świetna, podobnie jak Twoja sukienka.
ReplyDelete