EUROTRIP: LONDON, NOTTING HILL

Cześć wszystkim! W końcu powracam na bloga już na dobre. Nasza przeprowadzka do nowego mieszkania w Polsce prawie dobiegła końca, a ja znalazłam czas na napisanie do Was paru zdań. Ostatnie tygodnie były naprawdę wyczerpujące, a każdy dzień to walka z czasem. Mamy tyle do załatwienia, a doba jest zbyt krótka... Poza tym ostatnie trzy dni spędziłam w pracy, dniówka i dwie nocki dały mi nieźle popalić. Teraz czekają mnie trzy dni wolnego, ale wiem, że nudzić się nie będę. Muszę doprowadzić wszystkie sprawy do końca, by móc w końcu odetchnąć i podzielić się z Wami gdzie obecnie mieszkam i pracuję ;)

A dzisiejszy post to mały throwback do naszego eurotripu ze Szkocji aż do Polski. Pierwszym przystankiem był Londyn i dzielnica Notting Hill. Cieszę się, że udało mi się w końcu zobaczyć to miasto, a Notting Hill totalnie mnie zauroczyło. Wsród pastelowych domów czułam się jak u siebie haha ;)