Wednesday, January 10, 2018

BUDAPEST DAY 2: HUMMUS BAR & FISHERMAN'S BASTION


Witajcie! Czas na kolejną porcję zdjęć z pięknego Budapesztu. Dzień zaczęliśmy od późnego śniadania w hummus barze. Zamówiliśmy hummus z grzybami, falafelami, pitami i zieloną herbatą. Do naszej ogromnej już porcji dostaliśmy dwa pikantne sosy i przyznam, że była to idealna opcja na śniadanie! Mega się najedliśmy, a hummus oraz pita bardzo nam zasmakowały! Był to już nasz drugi raz w tej knajpie i na pewno jeszcze kiedyś tam zawitamy. Najedzeni i zadowoleni wybraliśmy się na Baszty Rybackie, gdzie mój chłopak zrobił mi niespodziankę zapierającą dech w piersi. Na dłuuugi czas zabrakło mi mowy, ale przyznam, że ten dzień wspominam niesamowicie dobrze. Nie pamiętam kiedy spacerowało mi się tak lekko i przyjemnie. Chłonęłam urok tego miasta, zachwycałam się jego klimatem i nie przeszkadzała mi deszczowa pogoda. Było idealnie.

1 comment:

Post a comment