Thursday, November 26, 2015

BEACTIVE TOUR - KATOWICE 2015

W dzisiejszym poście mała relacja z niedzielnych warsztatów z Chodakowską - BEACTIVE TOUR powered by SANTE. Wybrałyśmy się na nie razem z moją siostrą, a mój kochany chłopak dzielnie nam towarzyszył robiąc za kierowcę. Do Katowic wybraliśmy się wczesnym rankiem, zapakowałyśmy lunchboxy, kilka butelek z wodą, strój do ćwiczeń i maty. Jakoś ciężko nam było uwierzyć, że jedziemy na warsztaty, będziemy ćwiczyć kilka godzin i zobaczymy na żywo Ewę Chodakowską. Gdy dojechaliśmy do miejsca warsztatów zobaczyłyśmy mnóstwo dziewczyn ze sportowymi torbami i matami. Weszłyśmy na salę do ćwiczeń, zajęłyśmy miejsce i cierpliwie czekałyśmy, aż wybije godzina 12. Warsztaty zaczęły się treningiem z Maćkiem Jopkiem i mega pozytywną zumbą. Następna w kolejności była Chodakowska i pełen mocy trening, na którym wszyscy dawali czadu - była moc! Bardzo pozytywnie mnie również zaskoczyły treningi z Lefterisem Kavoukisem i Tomkiem Choińskim. Nogi płonęły! A co mi przeszkadzało ogólnie w tych warsztatach? Może zbyt głośna muzyka... Po pewnym czasie strasznie bolała mnie głowa i nie byłam w stanie wykonać jednego z treningów. No cóż, zdrowie ważniejsze. Na zakończenie każda z dziewczyn (i chłopaków - było ich aż trzech!) mogła zrobić pamiątkowe zdjęcie z Ewą. Po warsztatach czułyśmy się strasznie zmęczone - w końcu nigdy nie miałyśmy okazji uczęstniczyć w takim wydarzeniu i ćwiczyć tyle godzin. Teraz, gdy emocje opadły wiem, że wybrałabym się ponownie na taki trening! Mam tę moc! ;)

photos: me & Ewelina

13 comments:

  1. Zazdroszczę Ci ogromnie tego treningu no i spotkania z tak motywującą osobą :)

    ReplyDelete
  2. Zazdroszczę Ci takiego treningu i zdjęcia z Ewą! Mam nadzieję, że jeszcze mnóstwo razy będziesz miała okazję przeżyć coś takiego :)

    ReplyDelete
  3. Super nie wiedziałam, że była w Katowicach a tam studiuję ;p

    ReplyDelete
  4. Szkoda, że mnie akurat nie było, bo chętnie bym się z wami spotkała :) Może nie jestem największą fanką Ewki, ale zawsze chciałam spróbować tego typu treningu wspólnego, może kiedyś się uda ? :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Szkoda, że nie zdecydowałaś się jednak przyjechać na ten trening ;) było bardzo pozytywnie! Miła odskocznia od treningu siłowego :D

      Delete
  5. What a great event - looks like so much fun!

    xx

    ReplyDelete
  6. So fun!
    You look fabulous and fit!

    xoxox,
    CC

    ReplyDelete
  7. Great !! Happy weekend beauty :)

    ReplyDelete
  8. Byłam w październiku na treningu we Wrocławiu z Chodakowską i również była moc. Chyba po raz pierwszy w życiu dałam z siebie aż tyle energii i wylałam tyle potu!
    /meainsolita.blogspot.com

    ReplyDelete
  9. Ja po godzinie z Ewą mam dość, więc po takim treningu chyba bym umarła :)

    ReplyDelete
  10. umarłabym :P chyba to jeszcze nie mój etap ;)

    ReplyDelete
  11. Ahh :D zazdroszczę :D I o proszę mój shaker <3

    ReplyDelete

Post a comment