Hej kochani! Jak dobrze, że już sobota. W końcu zasłużony odpoczynek i regeneracja. Dzisiaj postanowiłam podzielić się z Wami moimi najnowszymi zdobyczami. Wiele z nich mogę już zaliczyć do ulubionych. Mam nadzieję, że post Was zaciekawi. Dajcie znać czy znacie te produkty i czy również je lubicie ;)
Miłego weekendu, wypoczywajcie!
*Świeca Yankee Candle o zapachu Jelly Bean. Przyznam, że polowałam na nią już dłuuugi czas. Niestety nie uśmiechało mi się wydawać na nią £22. Gdy zobaczyłam w firmowym sklepie Yankee Candle wyprzedaże do -50% zaświeciły mi się oczy :D Świecę udało się kupić za jedyne £11, takie wyprzedaże zdecydowanie cieszą!
*Batony proteinowe Quest Bar. Już od dawna chciałam ich spróbować! Postanowiłam zatem zamówić na eBayu kilka smaków i właśnie je testuję. Przyznam, że są bardzo przyjemne w smaku, mega słodkie i zapychające, według mnie idealne po treningu. Mega zaskoczył mnie smak white chocolate raspberry - coś mi przypomina, ale sama nawet nie wiem co :D
*Jednoskładnikowe domowe lody o smaku owoców leśnych. Jak je zrobiłam? Otóż kupiłam mrożone owoce i dokładnie je zblendowałam. Mega smaczne, owocowe i lekko kwaśne. Jest to zdecydowanie lepsza oraz zdrowsza opcja niż lody dostępne w sklepie! Ale tymi mniej zdrowymi lodami również nie pogardzę ;)
*Placki z batatów. Robiłam je wczoraj i już zakochałam się w smaku! Fajna alternatywa dla zwykłych placków ziemniaczanych oraz przepyszne źródło węglowodanów. A jak je zrobiłam? Bataty starłam na tarce o grubych oczkach, dodałam do nich dwa jajka i 40g mąki. Placuszki usmażyłam na oleju kokosowym i zjadłam z indykiem oraz warzywami, pyszne!
*Słowackie słodycze. Kupiliśmy je w polskim sklepie i na serio mega nas zaskoczyły! Kofila to czekoladowy batonik z nadzieniem kawowym, a Margot to batonik z kokosowym wypełnieniem oblany dużą warstwą czekolady. Co ciekawe, obydwa batony zawierały w sobie alkohol :D Aaa przepyszne!
*Nowości z Garniera - odżywka i szampon do włosów. Do zakupu tych produktów zachęciła mnie przede wszystkim cena oraz kuszący zapach. Już jakiś czas temu skończyła mi się odżywka do włosów, więc szukałam w sklepach czegoś fajnego. Zobaczymy jak moje włosy zareagują na te nowości ;)
*Nowe żele pod prysznic. Chocolate Passion z Palmolive jest już moim ulubionym! Pachnie mistrzowsko, nawilża i niesamowicie się pieni. Natomiast żele z Original Source to u mnie już klasyk. Jaki zapach bym nie kupiła, wiem, że będzie udany. Lime&coconut milk oraz sweet apple&vanilla milk moja skóra i nos (!) przyjęły bardzo dobrze :D
*Topy z Wake Up & Squat. Zamówiłam już trzy, a mam chętkę na kolejne dwa. Są przewiewne, mega wygodne i przede wszystkim ładne! Bardzo kibicuję polskim firmom i z radością je wspieram kupując ich rzeczy ;) Co myślicie o takich motywujących topach?
Love Quest bars!
ReplyDeletexoxox,
CC
Uwielbiam świeczki Yankee :) U Ciebie jak zwykle sporo smakołyków <3
ReplyDeleteI've been wanting to try the Garnier Ultimate Blends Shampoo and Conditioner - I love the packaging and the fragrance options!
ReplyDeletexx
Great post. So lovely!
ReplyDelete** Join Love, Beauty Bloggers on facebook. A place for beauty and fashion bloggers from all over the world to promote their latest posts!
BEAUTYEDITER.COM
INSTAGRAM @BEAUTYEDITER
I love the candle!
ReplyDeletewww.thequinoxfashion.com
Ja chętnie bym się skusiła na ten szampon z Garniera :)
ReplyDeletehttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
Buy my clothes!Sale!
Great products you've got here.
ReplyDeleteJak zwykle pierwsze na co zwróciłam uwagę, to batoniki :D
ReplyDeletepozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
Mnie zaciekawiłaś tymi "lodami" - z pewnością wypróbuję póki sezon na takie owoce. Bo zamierzam spróbować ze świeżymi.
ReplyDeleteplacki z batatów chyba ściągnę :)
ReplyDeleteVery nice post ! I want this Yankee Candle !! Kisses :)
ReplyDelete