Witajcie w ten wtorkowy poranek! Korzystając z wolnej chwili przed pracą postanowiłam wrzucić na bloga kolejnego posta z naszej wyprawy do Toskanii. Dzisiaj na tapecie Florencja dzień drugi ;)
Po raz kolejny dzień spędziliśmy na zwiedzaniu, spacerowaniu, robieniu mnóstwa zdjęć oraz jedzeniu pyszności. W końcu spróbowałam włoskiej lazanii (przepyszna!) oraz tiramisu. Był też czas wieczorem na duży kufel piwa i pizzę - niestety najgorszą, jaką jedliśmy w trakcie naszego pobytu w Toskanii. Beznadziejnego ciasta i sosu nie były w stanie uratować dodatki... Byliśmy również na Forte di Belvedere i tam oglądaliśmy rewelacyjną wystawę "Human", której autorem jest Antony Gormley. Te postacie w różnych pozach i widok Florencji w tle zrobiły na mnie ogromne wrażenie!
Po raz kolejny dzień spędziliśmy na zwiedzaniu, spacerowaniu, robieniu mnóstwa zdjęć oraz jedzeniu pyszności. W końcu spróbowałam włoskiej lazanii (przepyszna!) oraz tiramisu. Był też czas wieczorem na duży kufel piwa i pizzę - niestety najgorszą, jaką jedliśmy w trakcie naszego pobytu w Toskanii. Beznadziejnego ciasta i sosu nie były w stanie uratować dodatki... Byliśmy również na Forte di Belvedere i tam oglądaliśmy rewelacyjną wystawę "Human", której autorem jest Antony Gormley. Te postacie w różnych pozach i widok Florencji w tle zrobiły na mnie ogromne wrażenie!
photos: me & K.
A byliście w ogrodach Boboli? Coś fenomenalnego :)
ReplyDeleteNiestety nie byliśmy, ale wierzę, że musiało być tam ładnie! :)
DeleteHej, oglądam Cie od daaawna. Pamiętam Twojego bloga z czasów jak byłaś jeszcze pulchniutką licealistką, która robiła sobie zdjęcia na tle płotu, w uszytych przez mamę pseudo-szafiarkich ubraniach. I szczerze? Uważam, że wtedy wyglądałaś o niebo lepiej. Widać, że bardzo schudłaś, ale nie uważam żeby akurat dla Ciebie, ten wyidealizowany model wychodzonego ciała był dobry. Kiedyś Twoje ciało było proporcjonalne, teraz wygląda po prostu dziwnie. Im dłużej na Ciebie patrzę, tym czuję większe zdziwnienie, do jakiego stanu można się doprowadzić. Wielkie stopy, dość potężne kostki i łydki przy chudych udach, brak pośladków i wielka twarz przy drobnych ramionkach... Być może powinnaś zacząć ćwiczyć z obciążeniem? Tak aby nabrać zdrowych krągłości. Polecam taki trening. Poza tym te niby modowe stylizacje, które pokazujesz... Wianek na głowie? Wyglądasz na przebraną, a nie ubraną. Polecam nie podążać ślepo za trendem tylko spojrzeć obiektywnie w lustro i zastanowić się najpierw czy dobrze w czyms wyglądasz. Pozdrawiam. Dobra Dusza
ReplyDeleteDzięki za "dobre" rady. Tak się składa, że ćwiczyć z obciążeniem planuję już od dłuższego czasu i może się uda zacząć od przyszłego miesiąca. No i wypraszam sobie - wcale nie mam płaskiego tyłka!
Deleteależ masz długie te włosy :) na niektórych zdjęciach przypominasz mi moją przyjaciółkę :)
ReplyDeleteAaale tam pięknie ! Cudna sukienka, skąd ? :)
ReplyDeleteSukienka jest z F&F :)
DeleteAwesome! Happy Wednesday dear! :)
ReplyDeletexoxo;
STYLEFORMANKIND.COM
Facebook
Instagram
Bloglovin
Te kolorowe budynki z drewnianymi okiennicami są meeeeha klimatyczne- baaardzo podobają mi się takie miejsca :)
ReplyDeletebudynek z łyżeczkami również czadowy heehehe
A Ty w tym wianku wyglądasz, jak rusałka- przepięknie ! :)
a tak pieknych i dlugich wlosow meeeega zazdroszczę :)
pozdrowionka :)
Daria
cudowne zdjęcia, jestem bardzo zazdrosna
ReplyDeletewww.puffa.pl
Gorgeous pics!
ReplyDeleteLove your flower crown!
xoxox,
CC
Florence is a city that is in my whishlist for years :) Cool pictures!
ReplyDeletehttp://checkinonline.blogspot.com/
What a beautiful place!!! On my wanderlust list, for sure!
ReplyDeleteThe place is old and rustic. I love how the buildings all look like they have a story to tell. Also, I love your outfit! New here at your blog! Totally cool!
ReplyDeletexoxo,
WWW.THEFRUGALBLOGGER.NET
INSTAGRAM
FACEBOOK
czarujesz tymi zdjęciami i miejscami!
ReplyDeleteAdorable outfit and your flower crown is very pretty. I want to discover Florence ! :)
ReplyDelete