Hej kochani! Co u Was? U mnie urlop trwa w najlepsze ;) Codziennie się wysypiam, dbam o aktywność i dokonuję zdrowych wyborów. Poza tym nie martwię się o pracę, mam więcej siły do życia i cieszę się z najprostszych rzeczy. Dobrze zrobi mi ten reset! Szkoda, że nie jedziemy nigdzie na wakacje, ale tak czy siak postaramy się, aby ten urlop był udany. W dzisiejszym poście kilka zdjęć z naszej ostatniej przejażdżki na latarnię. Bardzo lubimy tam jeździć, odpoczywać i podziwiać widoki. Wtedy jeszcze trafiliśmy na fantastyczne niebo i żal było nie skorzystać z okazji, aby zrobić pamiątkową sesję. Zdecydowanie dla takich chwil i widoków warto żyć!
Udanego dnia! ;)
That lighthouse is a thing of beauty. Lovely.
ReplyDeletetak naprawdę to właśnie małe rzeczy sprawiają najwięcej przyjemności
ReplyDelete