Witajcie kochani w ten poniedziałek wielkanocny! ;) Brzuchy najedzone? Ja już powiedziałam "dość" świątecznemu obżarstwu, coś czuję, że czas dać brzuszkowi odpocząć ;) Dzisiaj na śniadanie miałam ochotę na klasycznego bananowego omleta, nie jadłam go już chyba z tydzień! Ostatnio na śniadanie non stop jedliśmy mega słodkie drożdżówki i rogale z czekoladą - urlop rządzi się swoimi prawami :D
A w dzisiejszym poście mały mix zdjęć - pokażę Wam co dostałam na piątą rocznicę związku i jaką odżywkę białkową polecam.
Do następnego!
W marcu świętowaliśmy z narzeczonym 5 rocznicę związku ;)
Naszyjnik, który dostałam pasuje jak ulał :D
Wesołych Świąt kochani! Mokrego Dyngusa ;)
W drodze do pracy ;)
Nowa odżywka KFD o smaku pączka z nadzieniem różanym jest przepyszna!
W końcu doczytałam książkę "Jesteś cudem". Teraz czas na kolejne! :D
Końcem marca wybraliśmy się do Barcelony, a o tym poczytacie w kolejnych postach!
No comments:
Post a Comment
Post a comment